Zima dalej nie daje za wygraną i mimo słonecznej pogody dalej jest mroźno, a wszystko na około pokryte jest jeszcze śniegiem choć za tydzień już Wielkanoc. Niestety nie na wszystko mamy wpływ, a przynajmniej nie na pogodę i pozostaje tylko pogodzić się z tym co za oknem i liczyć, że będzie lepiej (bo kiedyś musi być).
Nie przejmując się zbytnio tym czym zaskakuje nas pogoda, przygotowałam wielkanocny wianek na drzwi. Sam wianek zrobiłam z brzozowych gałązek, które przyozdobiłam bukszpanem, sztucznymi kwiatkami forsycji, kawałkami kory, małymi pisankami i zajączkiem.
A na koniec trochę zimowych zdjęć...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz