wtorek, 27 marca 2018

Wielkanocne dekoracje

Wielkanoc już za kilka dni i czas przygotować świąteczne dekoracje. W tym roku stawiam głównie na dekoracje roślinne, kwiatowe, bo chcę wprowadzić trochę wiosny do wnętrza (wiosny, której na razie nie widać). Żeby wszystkie roślinki były gotowe na czas przygotowania rozpoczęłam już w tamtym tygodniu, ale wszystko po kolei. 
Przede wszystkim posiałam owies (tydzień temu). W tym roku zrezygnowałam z rzeżuchy, bo nie przepadam za jej zapachem. Posiałam go w szklanym pojemniku wypełnionym ziemią i białymi kamykami i tak prezentuje się na dzień dzisiejszy.


Oprócz owsa zawitały do mnie kompozycje z hiacyntami. Najprościej kupić już kwitnące hiacynty i wstawić je do ładnej osłonki na donice i gotowe.


Jeden z kwiatów niestety się złamał ale dzielnie kwitnie w szklanym, wysokim kieliszku.


Jednak najważniejsza wielkanocna kompozycja wymagała ode mnie więcej wysiłku. Do jej zrobienia potrzebowałam dwóch hiacyntów, amarylisa, mchu, ozdobnych, białych kamieni, a za donice posłużyła mi szklana misa. Kwiaty kupiłam jeszcze nierozkwitnięte co ułatwiło mi ich sadzenie, a z każdym dniem kompozycja cieszy oczy coraz bardziej.






A na koniec chyba najłatwiejsza kompozycja ze wszystkich, która stoi u mnie w kuchni, czyli gałązka włożona do wody ozdobiona pisankami.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz