piątek, 27 listopada 2015

Święta jak z filmu... święta jak z bajki...

Będąc dzieckiem uwielbiałam oglądać amerykańskie filmy o świętach. Chciałam mieć (albo prznajmniej zobaczyć) tak ubrany tysiacami lampek dom, w którym stałaby ogromna choinka pod sam sufit z górą prezentów. Głównie te świąteczne filmy były moją inspiracją gdy co roku dekorowałam dom na święta. Zawsze zastanawiało mnie  czy naprawdę istnieją tak ubrane domy czy to tylko scenografie powstałe na potrzeby filmu. Minęło kilka lat i dziecięce marzenie by znaleźć się w takim bajkowym miejscu zostało spełnione. Dwa lata temu byłam w okresie przedświątecznym w Nowym Jorku. To niesamowite miasto co roku w grudniu staje się jeszcze bardziej wyjątkowe.







Amerykanie mają totalnego "świra" jeśli chodzi o dekoracje na święta Bożego Narodzenia. Zazwyczaj choinki ubierają już zaraz po Święcie Dziękczynienia, które obchodzone jest zawsze w czwarty czwartek listopada i od tego dnia zaczyna się tam świąteczne "szaleństwo". Będąc e tym czasie w Nowym Jorku punktem obowiązkowym do zobaczenia jest wielka choinka pod Rockefeller Center oraz przedstawienie świąteczne Radio City Christmas Spectacular w Radio City Music Hall.




Manhattan w grudniu wygląda szczególnie i mimo mrozu i przenikliwego wiatru spacer po jego ulicach jest prawdziwą przyjemnością, jednak najpiękniej ustrojone domy można zobaczyć na Brooklynie w dzielnicy Dyker Heights. Tego miejca niestety nie da się opisać słowami tylko trzeba je zobaczyć. Taki filmowy, bajkowy świat z dziecięcych marzeń naprawdę istnieje. Muszę przyznać, że nawet nie wyobrażałam sobie, że aż tak można udekorować domy. Nawet niektóre trawniki ozdobione były światełkami. Jeśli będziecie mieć okazję być w Nowym Jorku przed świętami to koniecznie odwiedzcie to miejsce, bo naprawdę warto, a tego czego nie podjęłam się opisać słowami możecie zobaczyć poniżej :)






















poniedziałek, 23 listopada 2015

Wieniec z szyszek

Wielkimi krokami zbliża się Bożege Narodzenie (co nieustannie przypominją świąteczne reklamy w telewizji) i zastanawiam się nad wystrojem mojego domu na święta. Z pewnością jedym z elementów ozdobnych (oprócz stroików i choinek) będą różnego rodzaju wieńce z rozmaitych materiałów. Dziś pokażę Wam jak zrobić wieniec z szyszek sosnowych.

Wykonanie takiego wieńca nie jest zbyt skomplikowane. Do jego przygotowania potrzebna jest obręcz do której przyklejane będą szyszki. Można kupić odpowiednią formę styropianową lub słomianą, albo tak jak ja wykonać ją samodzielnie. Moją podstawę wieńca zrobiłam z tektury, papieru i taśmy malarskiej. Najpierw na kawałku tektury narysowałam okrąg, który nastepnie wyciełam.


Potem do wyciętej obręczy przykleiłam za pomocą taśmy malarskiej pomięte kartki papieru (można w tym celu użyć np. starych gazet).


Gdy miałam tak przygotowaną podstawę mojego wieńca zabrałam się za przyklejaniem szyszek za pomocą kleju na gorąco.


Do jego wykonania użyłam szyszek sosnowych i modrzewiowych, a przestrzenie pomiędzy szyszkami wypełniłam suszkami z mieszanki zapachowej. Szyszki zostały mi z ubiegłorocznych dekoracji, stąd niektóre są pokryte złotą farbą. Na samym końcu lekko pomalowałam je białą farbą, aby cały wieniec nabrał bardziej zimowego charakteru.