środa, 10 czerwca 2020

Połonina Caryńska



Bieszczady to jeden z najcenniejszych obszarów przyrodniczych w Europie, znacznie różniących się od pozostałych pasm górskich znajdujących się na terenie Polski. Bieszczady są częścią Karpat, rozległego łańcucha górskiego dzielącego się na: Karpaty Południowe, Wschodnie i Zachodnie i zaliczają się do Karpat Wschodnich. Położone są na terenie Polski i Ukrainy. W obrębie granic naszego kraju znajduje się zachodni fragment tych urokliwych gór.  Bieszczady Zachodnie rozciągają się pomiędzy Przełęczą Łupkowską na zachodzie, a Przełęczą Użocką na wschodzie. Od północy obszar ten ograniczony jest Doliną Sanu, a od zachodu Doliną Osławy. W górach tych występuje unikatowy układ pięter roślinnych: piętro pogórza, piętro regla dolnego i piętro połonin - czyli zbiorowisk subalpejskich i alpejskich, rozciągające się od górnej granicy lasu po najwyższe szczyty. Występujące tu lasy są ostoją dla dużych ssaków np. niedźwiedzi brunatnych i żubrów, a malownicze doliny, skrywają ślady dawnego użytkowania po nieistniejących już wsiach. Aby ochronić to bogactwo w 1973 r. utworzono Bieszczadzki Park Narodowy - największy górski park narodowy w Polsce.


Widok na Połoninę Caryńską z Wielkiej Rawki

Połonina Caryńska to jedna z najbardziej znanych połonin, z pięknymi, rozległymi widokami. Wzięła swoją nazwę od nieistniejącej już wsi Caryńskie. Ciągnie się między dolinami potoków: Wołosatego i Nasiczańskiego. Z pięciu wierzchołków najwyższy ma 1297 m n.p.m. Swoją wędrówkę rozpoczęłam w Ustrzykach Górnych. Samochód zostawiłam na parkingu (parking płatny- 18 zł w kasie przy wejściu do parku). Aby wejść na teren Bieszczadzkiego Parku Narodowego należy kupić bilet. Można go kupić normalnie w kasie, albo online na stronie: https://bdpn.eparki.pl/ Cena biletu normalnego to 8 zł, a ulgowego 4 zł. Opłaty wstępu są opłatami jednodniowymi. W cenie biletu zawiera się możliwość wstępu w danym dniu na wszystkie oznakowane szlaki turystyczne. W przypadku wejścia w tym samym dniu na kolejny szlak lub ścieżkę przyrodniczą nie trzeba kupować kolejnego biletu. Po załatwieniu formalności ruszyłam czerwonym szlakiem (Główny Szlak Beskidzki) na połoninę. Wspomnę tylko, że warto sprawdzać prognozę pogody zanim udamy się w góry i nie tylko dlatego, żeby wiedzieć jaka będzie danego dnia, ale także jaka była przez ostatnie dni, bo na samym wejściu na szlak może nas zastać straszne błoto i lepiej być na to przygotowanym :) 




Tego dnia zaplanowałam dość długą trasę ponieważ postanowiłam przejść Połoninę Caryńską, zejść na Przełęcz Wyżniańską, wejść się na Małą i Wielką Rawkę i stamtąd udać się z powrotem do Ustrzyk Górnych, ale można ją podzielić na dwie oddzielne wycieczki i taką wersję opiszę w tym poście. Istnieje wiele wariantów wejścia na szczyt połoniny. Można wybrać się tak jak ja z Ustrzyk Górnych albo z Brzegów Górnych, Przełęczy Wyżniańskiej (najkrótsza trasa) lub z Bereżek. Wejście z Ustrzyk na niższy wierzchołek zajmuje ok. 1h i 30 min. Podejścia są dosyć strome, a po opadach deszczu bardzo śliskie. Gdy już wyjdziemy z lasu możemy napawać się rozległymi widokami. Panorama z Połoniny Caryńskiej jest bardzo rozległa. Bardzo dobrze widoczny jest masyw Wielkiej Rawki, Połoniny Wetlińskiej oraz grupa najwyższych szczytów polskich Bieszczadów z Tarnicą i Haliczem. Przy dobrej widoczności powietrza można dostrzec ukraińskie Gorgany czy odległe Tatry.









Widok na Małą i Wielką Rawkę

Na jednym z wierzchołków szlak czerwony łączy się ze szlakiem zielonym i tym szlakiem udałam się na Przełęcz Wyżniańską, ale zanim ruszyłam w dół, weszłam jeszcze na najwyższy wierzchołek połoniny - Kruhly Wierch (1297 m n.p.m.), przez który nie przechodzi zielony szlak, a znajduje się na szlaku czerwonym wiodącym do Brzegów Górnych ok. 10 min od rozejścia się szlaków. Jak pisałam wcześniej plany wędrownicze na ten dzień miałam znacznie dłuższe i dalej zielonym szlakiem udałam się w kierunku przełęczy i bacówki pod Małą Rawką. Po zejściu na przełęcz do drogi głównej (Wielka Pętla Bieszczadzka) można w tym miejscu zakończyć wyprawę. Pozostaje tylko problem dostania się na parking do Ustrzyk. Można tą odległość pokonać pieszo wzdłuż drogi, ale jest to ok. 6 km. Z parkingu odjeżdżają busy, ale niestety nie ma stałego rozkładu jazdy. Istnieje jeszcze jedna możliwość i z niej korzysta wiele osób, czyli złapanie "stopa". Przejście tej trasy z odpoczynkami i podziwianiem widoków zajmuje ok. 3,5-4 h (nie licząc trasy Przełęcz Wyżniańska - Ustrzyki Górne). Podejścia i zejścia są dość strome i po opadach bardzo śliskie i błotniste, ale mimo błota warto się powspinać, bo widoki przy dobrej pogodzie wynagradzają wszystko :)




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz